Większość z nas pamięta wyuczone w dzieciństwie uczynki miłosierdzia: „Urazy chętnie darować, krzywdy cierpliwie znosić…”. Łatwo je wyrecytować, ale dużo trudniej wcielić w życie, a historia św. Józefiny Bakhity pokazuje, że przebaczenie – nawet trudnych doświadczeń – naprawdę jest możliwe.
Rodzinną miejscowością Józefiny była Olgossa w zachodnim Sudanie. Tam żyła i wychowywała się w gronie najbliższych. Jak wynika z jej autobiografii, Józefina miała trzech braci i cztery siostry, w tym siostrę bliźniaczkę. Jej rodzina należała do zamożnych. Tata jako rolnik zatrudniał kilku pracowników, a jego brat był przywódcą wioski. Cała rodzina była bardzo zżyta ze sobą.
Agnieszka M. Kamińska
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Miesięcznik MISJONARZ
ul. Ostrobramska 98, 04-118 Warszawa
Tel.: +48 22 280 99 65
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.