Choć była zakonnicą, mówiono o niej „biała mama”. Bł. s. Maria Katarzyna Troiani na ulicach Egiptu ratowała dzieci przed śmiercią lub sprzedażą w niewolę. Dziś jej dzieło kontynuują siostry franciszkanki Niepokalanego Serca Maryi.
Kaplica klasztorna przeniknięta była ciszą. S. Maria Katarzyna wpatrywała się w Najświętszy Sakrament. W jej doświadczonym sercu rodziło się pytanie: Czy misje to moja droga? A zaraz za nim kolejne, tak podobne do maryjnego: Jakże się to stanie? Wiedziała, że ufając Bożej opatrzności, a nie sobie samej, w odpowiednim czasie uzyska odpowiedź na każde z nich. Nie wiedziała jednak, że za pewien czas przyjdzie jej nieść Chrystusa najbiedniejszym na ulicach Kairu.
Agnieszka M. Kamińska
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Miesięcznik MISJONARZ
ul. Ostrobramska 98, 04-118 Warszawa
Tel.: +48 22 280 99 65
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.