60 lat pracy w Indonezji. 179 zrealizowanych projektów. O. Tadeusz Gruca SVD, lat 91, mówi o pomocy nowym siostrom: „Chyba im jeszcze wybuduję ten klasztor!”.
Wyspa Flores. 7 sierpnia 2024 roku. Drogę z Kisol do Roe pokonujemy sprawnie w ok. sześć godzin z przerwą w Mataloko. Przypomnę, że w odwiedziny do o. Tadeusza Grucy SVD zabieramy o. Stefana Wrosza SVD. Pragniemy spędzić więcej czasu w towarzystwie dwóch żyjących jeszcze werbistów Polaków, pracujących w Indonezji (o. Stefan zmarł 27 lutego br. – przyp. red.).
– A jak to było właściwie z Ojca powołaniem? – pytam o. Tadeusza jeszcze pierwszego wieczoru.
– To jest dla mnie niewytłumaczalna tajemnica – rozpoczyna swoją opowieść. – Zaczęło się od dziwnej historii. Mój kolega rozczytywał się w czasopismach werbistów. W jego rodzinie były przedwojenne numery „Posłańca Serca Jezusowego”. I nagle mówi mi: „Wiesz, ja idę do werbistów”. A ja do niego: „No to pójdziemy razem”. Po przeszło tygodniu Zygmunt mówi mi, że on jednak nie idzie. Zostałem sam – opowiada o swym zaskoczeniu.
Więcej w najnowszym numerze miesięcznika
Miesięcznik MISJONARZ
ul. Ostrobramska 98, 04-118 Warszawa
Tel.: +48 22 280 99 65
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.